Zatrzymano podejrzanych o spowodowanie eksplozji na Cmentarzu Obrońców Lwowa. SBU wskazuje na rosyjskie służby
Informację o zatrzymaniu osób mających mieć związek z eksplozją na Cmentarzu Orląt Lwowskich przekazał rzecznik SBU Wasilij Hrycak. Stwierdził on, że celem inicjowania tego rodzaju aktów przez rosyjskie służby jest chęć tworzenia napięć między Warszawą i Kijowem. Hrycak mówił również, że w ostatnim czasie ukraińskie służby rozpracowały zorganizowaną grupę działającą na zlecenie Rosji. Miała ona dokonywać oni aktów wandalizmu na obiektach narodowego i kulturowego dziedzictwa mniejszości narodowych w różnych regionach Ukrainy.
Zatrzymane dziś osoby mają być także odpowiedzialne za niedawne podpalenie polskiego autokaru we Lwowie.
Według Hrycaka, ataki te zostały sfinansowane przez ludzi z otoczenia byłego ukraińskiego prezydenta Wiktora Janukowycza, którzy działali pod kuratelą rosyjskich służb.
Do eksplozji na Cmentarzu Obrońców Lwowa doszło w 13 marca. Ładunek wybuchowy został zdetonowany w pobliżu polskich grobów. Po eksplozji pozostał lej o średnicy 30 centymetrów. W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał, eksplozja okazała się na tyle mała, że również nagrobki nie zostały zniszczone.